Jak mogliśmy się spodziewać po 24 sekundach Bedorf spróbował sprowadzenia, które nie od razu się udało, ale po chwili klinczu dopiął swego. Przez całą rundę “Coco” w pełni kontrolował walkę zadając pojedyncze ciosy z góry na które jedyną odpowiedzią Grahama było przyklejanie się do rywala.
Druga runda, tak jak pierwsza zaczyna się od obalenia tym razem nieudanego. Po chwii Graham zadaje ciosy, które robią wrażenie na Bedorfie. “Coco” jednak nie czeka długo i tym razem skutecznie sprowadza walkę do parteru. Sędzia z powodu braku aktywności obu zawodników podnosi pojedynek do stójki, ale po kilkunastu sekundach zawodnik Ankos Zapasy ponownie sprowadza walkę do parteru, gdzie w pełni kontroluje rywala, aż do sygnału oznaczającego koniec drugiego starcia.
Trzecią runde Graham zaczyna gradem ciosów, które obalają Bedorfa, ale ten pomimo tego, iż jest bardzo obijany nie poddaje się i po chwili przetacza rywala i to on jest na górze. Ma rywala w pełnym dosiadzie i obija go pojedynczymi ciosami. Tak jak wszystkich dotychczasowe rundy i tą Bedorf kończy w parterze w pełni dominując swojego przeciwnika. Jednogłośnie na punkty tą walkę wygrywa mistrz KSW w wadze ciężkiej Karol Bedorf.
Fot.: Konfrontacja Sztuk Walki