O meczu można powiedzieć jedno: Mecz tysiąca podań i niewielkiej ilości celnych strzałów z obu stron.
W spotkanie lepiej weszła drużyna z Warszawy. Szybko zdobyta bramka i przeważała na parkiecie do 10 minuty pierwszej połowy. Potem przewagę na parkiecie uzyskały gospodynie. W pierwszej połowie obie drużyny miały po trzy bardzo dogodne okazje na zdobycie gola, jednak Dewicka i Kowalczyk były na posterunku.
Po przerwie zdecydowanie mocniej przycisnęły poznańskie akademiczki. Jednak brakowało jednego – strzelca wyborowego. Duża przewaga w posiadaniu piłki, sporo groźnych akcji pod bramką Kowalczyk, ale brakowało skutecznego wykończenia. Momentami wyglądało na to, że warszawianki są zadowolone z tej jednobramkowej przewagi. Sporadycznie zapuszczały się pod bramkę Dewickiej, która sama w końcówce brała udział w oblężeniu bramki warszawianek.
Mecz zakończył się rzadko spotykanym w futsalu wynikiem. UAM po dwóch meczach ma tylko jeden punkt w dorobku i za tydzień w Gdańsku będzie musiał w końcu odnieść zwycięstwo.
AZS UAM Poznań – AZS AWF Warszawa 0:1 (0:1)
3′ Anna Kowalczyk
Widzów około 80
UAM: Dewicka, Zając, Ładniak, Falborska, Lichtenstein, Krajewska, Sawicka, Sikora, Czudzińska, Sutkowska, Ostrowska
Trenerzy Violetta Biegańska, Wojciech Weiss
AWF: Kowalczyk, Kowalska, Olszowska, Kołomyjec, Malinowska, Łowicka, Felczak, Furmaniak, Frączek, Dworniczak, Dominiak, Tomczyk, Brzezińska
Trener Marcin Malinowski
[ngg src=”galleries” ids=”157″ display=”basic_thumbnail”]