Sobotnie popołudnie na stadionie Posnanii przy ulicy Słowiańskiej zgromadziło sporą dawkę sympatyków rugby! Już przed meczem można więc było ogłosić organizacyjny sukces International Rugby Challenge!
Doskonale to spotkanie otworzyły Black Roses. W trzeciej minucie doskonałą szarżą popisała się Maria Nowacka i przyłożeniem między słupami zdobyła pierwsze punkty. Skuteczne podwyższenie zanotowała Oxana Bunici. Poznanianki kontynuowały natarcie i były bliskie kolejnego przyłożenia. Twarda obrona zawodniczek z Potsdamu powstrzymała Natalię Furman przed zdobyciem punktów. Korzyścią był młyn pięć metrów przed polem punktowym. Poznanianki bardzo dobrze rozegrały akcję i Marta Nowosz skutecznie przyłożyła! Bunici po raz drugi celnie kopnęła na słupy. Tuż przed przerwą niemiecką defensywę zdołała jeszcze przebić Elena Bozu i dopisała kolejne pięć punktów do dorobku Black Roses.
Druga odsłona to jeszcze szybsze punkty dla gospodyń. Doskonale na słupy popędziła Agnieszka Kowalczyk. Zdołała ją dogonić rywalka, ale oddała piłkę Natalii Furman, która pewnie zdobyła kolejne punkty. Bunici po raz kolejny skutecznie podwyższyła. Będące na fali poznanianki ani przez chwilę nie zamierzały odpuścić i cały czas pracowały w ofensywie. Doskonale przedarła się Sandra Beszterda i dorzuciła kolejne pięć punktów! Do tego Bunici ponownie nie myli się podczas próby podwyższenia. Wygrany młyn i doskonałe rozegranie dało szansę Nowackiej na drugie skuteczne przyłożenie. Tym razem kop na słupy oddała Beszterda, jednak bez powodzenia. Jeszcze przed przerwą poznanianki za sprawą Nicole Drilea dopisały kolejne punktów.
Trzecia kwarta dla odmiany przez dwie minuty toczyła się w środku pola. Dopiero po upływie 120 sekund Beszterda urwała się rywalkom i dorzuciła kolejne przyłożenie. Do tego celnie kopnęła na słupy. Rugbystki z Poczdamu nie potrafią znaleźć złotego środka w defensywie i tym razem urwała im się Nowacka dorzucając do sporego już dorobku Posnanii kolejne pięć oczek. Beszterda ponownie skutecznie podwyższa. Zawodniczce oznaczonej numerem 7 na czarnej koszulce jeszcze przed przerwą udało się dorzucić kolejne siedem oczek do dorobku Black Roses.
Podopieczne trenera Mąkiny mimo wysokiego prowadzenia ani na moment nie zamierzały odpuścić. Doskonale zagrały w defensywie i zdołały przejść do ataku. Doskonałą szarżą po raz kolejny popisała się Nowacka zdobywając już swoje czwarte przyłożenie! Beszterda ponownie celnie kopie na słupy. W 26 minucie w końcu udało się przedrzeć rugbystkom USV przez zwarte szeregi obronne Black Roses i Pia Osnowski zdobyła pierwsze punkty dla gości. W odpowiedzi ładną szarżą popisała się Bunici zdobywając pierwsze swoje przyłożenie. Dorzuciła do tego czwarte podwyższenie.
Tak doskonała gra Black Roses na pewno była sukcesem sportowym, który można śmiało dopisać do organizacyjnego i śmiało można powiedzieć, że kolejne występy dziewczyn przyciągną ponownie sporą rzeszę kibiców!
Black Roses Posnania – USV Potsdam 78:7 (19:0, 24:0, 21:0, 14:7)
Maria Nowacka 20 (4 przyłożenia), Oxana Bunici 15 (1 przyłożenie, 5 podwyższenia), Marta Nowosz 5 (1 przyłożenie), Elena Bozu 5 (1 przyłożenie), Natalia Furman 5 (1 przyłożenie), Sandra Beszterda 23 (3 przyłożenia, 4 podwyższenia), Nicole Drilea 5 (1 przyłożenie) – Pia Osnowski 7 (1 przyłożenie, 1 podwyższenie)
Black Roses: Maria Nowacka, Natalia Furman, Agnieszka Kowalczyk, Katarzyna Paszczyk, Sandra Beszterda, Marta Nowosz, Wiktoria Bancer, Elena Bozu, Oxana Bunici, Klaudia Jankowiak, Patrycja Broź, Nicole Drilea, Kinga Niemiec Marta Jarecka
Trener Arkadiusz Mąkina
USV Potsdam: Nele Kruse, Alina Grünky, Jenny Reißner, Ulrike Koch, Beatrice Dähn, Marie Bade, Katharina Gerth, Jennifer Leo, Pia Osnowski, Karola Schulz
Trener Johannes Schneidemesser
[ngg src=”galleries” ids=”116″ display=”basic_thumbnail” thumbnail_crop=”0″]