Spotkanie rozpoczęło się dla Kolejorza fatalnie. Już w drugiej minucie do bramki Matusa Putnockiego trafił kapitan gości Krzysztof Piątek. Jak się jednak okazało trafienie po konsultacji za pomocą VAR-u nie zostąło uznane. W 24. minucie źle wyglądającej kontuzji doznał Makuszewski i został zmieniony przez Nicklasa Barkrotha. W 34. minucie piłkarze Cracovii ponownie trafili do siatki, ale ponownie VAR pomógł wychwycić nieprawidłowości. Trzy minuty później pierwsze trafienie dla Kolejorza zaliczył Emir Dilaver.
W pierwszej części drugiej odsłony Lech dzielił i rządzil na boisku. Dobrze funkcjonowała gra kombinacyjna i prostopadłe podania. Prawdziwym reżyserem gry był Darko Jevtić, który ewidentnie był w gazie. Nie zmieniło to jednak stanu bramkowego i Kolejorz wygrał dzięki trafieniu z pierwszej połowy
Lech Poznań — Cracovia Kraków 1:0 (1:0)
37′ Emir Dilaver
Żółte kartki: 52’Trałka, 54′ Tetteh
Lech: Putnocky – Gumny, Janicki, Dilaver, Kostevych – Trałka, Gajos (46′ Tetteh) – Makuszewski (28′ Barkroth), Jevtić, Radut – Gytkjaer (80′ Rakels)
Cracovia: Sandomierski – Fink, Helik, Malarczyk, Pestka – Drewniak, Deja – Wójcicki (59′ Wdowiak), Hernandez (54′ Szczepaniak), Mihalik (72′ Ferraresco) – Piątek