Lech Poznań w czwartkowy wieczór podemował u siebie KRC Genk myśląc jeszcze po cichu o awansie do IV rundy kwalifikacji do Ligi Europy.
Jednak boisko zweryfikowało marzenia podopiecznych Ivana Djurdjevica. Mimo ambitnych prób gry do przodu Belgowie dobrym ustawieniem niwelowali ataki Lechitów. Przy wsparciu kibiców po raz pierwszy w tym sezonie pożegnali się z piłkarską Europą. Kocioł podziękował za walkę i oby doping pomagał jak dłużej ciągnąć passę zwycięstw na krajowym podwórku.
Lech Poznań – KRC Genk 1:2 (0:2)
50′ Tomasz Cywka (50′) – 19′ Mbwana Samatta, 45′ Leandro Trossard
Żółte kartki: Kamil Jóźwiak (38′) – Ruslan Malinowskiy (67′)
Widzów 20350
Lech Poznań: Jasmin Burić – Rafał Janicki, Thomas Rogne (29′ Maciej Orłowski), Nikola Vujadinović – Kamil Jóźwiak, Pedro Tiba, Tomasz Cywka, Vernon De Marco – Maciej Gajos (78′ Darko Jevtić), Joao Amaral – Christian Gytkjaer (73′ Paweł Tomczyk)
KRC Genk: Daniel Vuković – Joakim Maehle, Sebastien Dewaest, Joseph Aidoo, Jere Uronen – Ruslan Malinowskiy (74′ Ibrahima Seck), Alejandro Pozuelo (60′ Jakub Piotrowski), Sander Berge – Leandro Trossard (61′ Edon Zhegrova), Mbwana Samatta, Dieumerci Ndongala
[envira-gallery id=”7652″]
fot. Irek Pindral / Patryk Pindral