W starciu, którego stawką był Superpuchar Polski – Mistrz Polski Lech Poznań podejmował na własnym boisku zdobywcę Pucharu Polski Raków Częstochowa.
Pierwsza połowa tego spotkania nie była emocjonującym widowiskiem, zdecydowaną przewagę miał Raków, który często przebywał pod polem karnym przemeblowanego Kolejorza. W 43 minucie znakomitym zagraniem popisał się Kovacević. Długim podaniem zagrał do Ivi Lopeza. Hiszpan precyzyjnym zagraniem dograł w pole karne do Racovitana. Rumun przepięknym wolejem zdobył swoją pierwszą bramkę dla Rakowa.
Dwie minuty po wznowieniu gry słupek uratował Lecha od straty drugiej bramki. Do zagrania z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Wdowiak i strącił piłkę głową w kierunku dalszego słupka. W 51 minucie gracz Rakowa był już skuteczny. Zszedł ze skrzydła i oddał precyzyjny strzał na dalszy słupek. Bednarek ponownie był bez szans. Doliczony czas gry przyniósł jeszcze jedno trafienie w słupek. Czyż zdecydował się na uderzenie zza pola karnego. Tylko obramowanie bramki uchroniło Kolejorza od utraty trzeciego gola.
Lech Poznań – Raków Częstochowa 0:2 (0:1)
43′ Bogdan Racovitan, 51′ Mateusz Wdowiak
Widzów: 15898
Sędzia: Paweł Raczkowski
Lech: Filip Bednarek – Alan Czerwiński, Nika Kwekweskiri, Antonio Milić, Barry Douglas – Adriel Ba Loua (74′ Kristoffer Velde), Radosław Murawski (74′ Maksymilian Pingot), Jesper Karlström (64′ Afonso Sousa), Filip Szymczak, Heorhij Citaiszwili (74′ Michał Skóraś) – Artur Sobiech (58′ Dani Ramirez).
Raków: Vladan Kovacević – Bogdan Racovițan, Zoran Arsenić, Milan Rundić – Fran Tudor, Giánnis Papanikolaou (84, Igor Sapała), Ben Lederman (88, Szymon Czyż), Mateusz Wdowiak (78, Władysław Koczerhin), Ivi Lopez (84, Wiktor Długosz), Patryk Kun – Vladislavs Gutkovskis (78, Sebastian Musiolik).
