W pierwszym meczu w tym roku zawodnicy Warty Poznań przegrali z zawodnikami Gryfa Wejherowo 0:1. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył były gracz Warty Michał Ciarkowski.
Mecz z Gryfem można nazwać pewnego rodzaju świętem. W końcu po prawie pełnych czterech miesiącach zawodnicy Warty wracają na ligowe boiska. Perypetii było bardzo wiele przed rozegraniem tego meczu. Trzy odwołane spotkania, co było spowodowane niesprzyjającą aurą. Mecz z Gryfem też stał przez pewien czas pod znakiem zapytania, bo nie wiadomo, czy pogoda znowu nie zaskoczy i czy da rozegrać w spokoju spotkanie w Ogródku.
Od pierwszych minut gra była wyrównana i ciężko było wskazać drużynę, która może w tym spotkaniu wygrać. W pierwszej połowie gra toczyła się głównie w środkowej części boiska i nie było wielu okazji pod bramką ani jednej, ani drugiej drużyny. Zieloni mieli swoje sytuacje po rzutach rożnych i wrzutkach, jednak uderzenia w polu karnym nie skutkowały wielkim zagrożeniem pod bramką Lelenia. Pod koniec pierwszej połowy to gracze Gryfu mogli wyjść na prowadzenie. Po uderzeniu zza pola karnego Lis musiał się sporo nagimnastykować, aby przenieść piłkę nad poprzeczką.
Druga połowa to od początku głównie dominacja Warty. To Zieloni przebywali na połowie Gryfa próbując rozciągnąć obronę rywali i zagrozić bramce Lelenia. Niestety mimo tego, że to poznaniacy grali w piłkę, to zawodnicy z Wejherowa zdobyli bramkę, a dokładnie Lisa pokonał Michał Ciarkowski, który kilka sezonów spędził w Warcie Poznań. Po tej bramce Zieloni zostali podrażnieni i jeszcze bardziej chcieli strzelić wyrównującego gola. Najlepszą okazję do pokonania Lelenia miał Karol Żmijewski, jednak jego bomba pod poprzeczkę została intuicyjnie wybita przez bramkarza gości.
Niestety do końca spotkania już tak klarownych okazji nie było i to zawodnicy Gryfu wywożą z Poznania trzy punkty do Wejherowa. Przez porażkę z Gryfem warciarze znajdują się obecnie na czwartej pozycji w tabeli drugiej ligi tracąc do lidera z Jastrzębia dziesięć punktów.
Warta Poznań – Gryf Wejherowo 0:1 (0:0)
Bramka: 64′ Michał Ciarkowski
Warta Poznań:Lis – Jasiński (72′ Żmijewski), Kieliba, Dejewski, Patrzykąt, Cierpka (86′ Chopcia), Marciniak, Janicki, Brzostowski (46′ Przybyła), Kiełb, Piceluk (60′ Kita).