W pierwszej rundzie Mańkowski jak zawsze był bardzo energiczny i starał się balansem ciała unikać ciosów Soldica. Nie zawsze to się jednak udawało i Chorwat często trafiał mocnymi ciosami lewą ręką i kopnięciami lewą nogą. Nogi rywala starał się neutralizować kopnięciami Mańkowski i było to jedyne zagrożenie dla rywala w tej rundzie.
Druga runda to ciągłe próby obaleń pretendenta które jednak nie kończyły się sukcesem. Jak już walka przechodziła do parteru to w tej płaszczyźnie w pozycji dominującej był Soldić i rozbijał ciosami mistrza. Podobnie jak w pierwszym starciu Chorwat nadal kontynuował rozbijanie rywala mocnymi ciosami lewą ręką.
Na początku trzeciego starcia Soldić prowadził walkę w stójce i tam obijał bezradnego Mańkowskiego. W połowie rundy sprowadził walkę do parteru. W parterze Polak próbował kilka razy dźwigni na nogę ale bezskutecznie. W dalszym ciągu był bardzo mocno obijany z góry przez Soldica.
Po zakończeniu rundy Mistrz KSW nie mógł się podnieść i narożnik postanowił poddać walkę. Roberto Soldić został nowym mistrzem federacji KSW w wadze półśredniej.